Mało znany w Polsce artysta, poza Polska też szału nie ma. Ja mam jednak lekkie skrzywienie na jego punkcie – nie żalem go i sprzed nosa zwinięta została mi rewelacyjna rzeźba Glicensteina. Aukcja była również w USA. Cana była rewelacyjna, a rzeźba wielka i piękna.
Od tego momentu jest na mojej liści obserwowanych i za każdym razem jak wyskakuje jakaś jego praca to musze ją tu wrzucić. Czy warto kupować? Chyba nie. Na bank będzie ciężko sprzedać i nie zarobi się na tym kokosów.
Poniższa martwa natura bardzo mi się podoba. Cena też jest rewelacyjna. Jak cena nie poszybuje w kosmos to może wyląduje w Polsce? 😉


