Powoli zaczyna się „sezon ogórkowy”. Zaczynają się wakacje i myślimy o plaży, a nie o aukcjach. Dlatego nie wiem czy uda mi się wrzucać codziennie coś ciekawego, pare razy wrzuciłem jakieś zapchajdziury, ale nie ma sensu napinać się tylko po to żeby o 11:13 coś się opublikowało.
Śledzę rynek sztuki codziennie i już stało się to moim codziennym rytuałem. Zauważyłem, że praca może poczekać bo tak mnie jara jak wpada coś nowego, że nie jestem w stanie odłożyć tego na później. Tak czy inaczej, będę vięstarała pisać regularnie, ale chyba nie będzie materiału na codzienne wpisy.
Żeby post nie był pusty – polecam wielką aukcję książek o sztuce. Mnóstwo katalogów, albumów i ceny od 1 euro. Ja coś dla siebie znalazłem 🙂 i pewnie zakupy będą srogie.
Wrzucam link do aukcji bo i tak nikt tego nie czyta i czasem mam wrażenie, że piszę tylko dla siebie – i tu smutna minka powinna być – ale nie będzie bo daje mi to fchuj satysfakcji.
W sumie jak zainteresować ludzi sztuką jak w jebanym FAME MMA jako gwiazda włączy, kurwa, debil Dalton?
Link do aukcji – kupcie sobie coś.
