Tu mamy idealny przykład tego o czym piszę cały czas. Jak wyglądają wyceny domów aukcyjnych – dramat – wytłumaczeniem są gusta i zachowania klientów – JEBANYCH DEBILI. Spójrzmy na aukcję Sztuk Pięknych organizowaną przez SDA w dniu 15 lutego. Obok siebie mamy dwie prace z ceną startową 20000 PLN i podobnymi estymacjami.
Beksiński – oryginalny rysunek – flamaster, papier, 32 x 23 cm, sygnowany u dołu: 'BEKSIŃSKI” oraz na odwrocie: 'BEKSIŃSKI 1988′
Łempicka – JEBANY PLAKAT !!!!!! – OPISANY JAKO – gouttelette / CO TO KURWA JEST? SER jakiś!? , papier, 40,6 x 60,9 cm, edycja 4/100; wyd. Chelsea Green Editions, do pracy dołączony certyfikat wnuczki artystki Victorii Łempickiej.
Jebany wydruk z jebanym certyfikatem jakiegoś nonejma. Certyfikatem czego i kurwa kogo się pytam!? Ja pierdole! To jest właśnie dokładnie to co mnie przeokrutnie wkurwia!
Beksiński chyba był jasnowidzem i przewidział tę aukcję, to zestawienie i narysował załamanego chłopa. Załamanego i płaczącego nad stanem umysłu klientów SDA.



