Jedna z najbardziej znanych polskich malarek. Znana głównie z portretów. Powiem szczerze – mnie malowane przez nią portrety przerażają. Ogólnie nie lubię portretów i poczucia, że na ścianie wisi mi jakiś obcy trup, jednak portrety Boznańskiej budzą we mnie jakieś dziwne dreszcze. Ładne, ale straszne.
Na aukcji we Francji mocno zniszczony portret jakiegoś pana. Ładny, ale straszny i strasznie zniszczony. Estymacja bardzo niska i na bank się znajdzie chętny.
Napisałem maila do domu aukcyjnego. Okazało się, że managerem jest polka - Magda.
Mega ciekawa jest historia tego obrazu i jak się sprzeda za cenę bliską estymacji to ktoś rozbije bank. Poniżej treść odpowiedzi. Wyprzedzę jednak pytanie - jak kupujesz "lot 2 obrazów" to najcześciej płacisz za to kilkadziesiąt euro, czasem kilka euro. Jak tak było w tym przypadku to ktoś miał farta.
ODPOWIEDŹ:
Nasz sprzedawca zakupił ten obraz przez przypadek… Na aukcji na południu Francji, sygnatura przeszła niezauważona, portret został sprzedany razem z innym obrazem. Była to tak zwana « aukcja klasyczna », bez ekspertów, obiekt byl opisany jako « lot de deux portraits » (« dwa portrety »)…
Obraz wymaga konserwacji, brzegi są dość zniszczone, przede wszystkim dolny prawy róg (za sygnaturą). Fragment tektury jest wymieniony u góry (i podklejony na odwrociu). Generalnie obraz był źle przechowywanym najwidoczniej w jakimś wilgotnym miejscu. Tektura jest też podniszczona na dole (widać to na odwrociu). Nie widać żadnych przemalowań pod lampą UV. Parę śladów po złotej farbie (obraz pewnie był w złotej ramie i zostawiła ślady).


