Dziś na aukcji we Francji sprzedane zostały rysunki Ruckiego. Dziewięć sztuk w różnych rozmiarach za 460 euro plus opłaty aukcyjne. Są dwie opcje – albo kupił kolekcjoner, albo wylądują w Polsce w domu aukcyjnym w ramach w Ikei – każda po +1000 zł. Pożyjemy, zobaczymy. Na bank będę pisał jak zauważę.
Według mnie cena kosmiczna, jak za takie coś.


