Dla mnie Lebenstein to jest KOT. Pod względem plastycznym jak i charakterologicznym. Koleś miła swój styl, talent i mnie się bardzo podoba. Oczywiście nie wszystko, ale też mało widziałem na żywo. Jestem bardzo ciekawy jak na żywo wyglądają te jego potwory w oleju i wielkim formacie. Może się do nich przekonam?
Rewelacyjna grafika chińskim tuszem i pastelami. Całkiem pokaźnych wymiarów – 60 x 48,5 cm.
Praca ta była wielokrotnie reprodukowana – kopiowana. Może poszukać sobie na Invaluable.
Cena wydaje się atrakcyjna. Start 21000 PLN z estymacją około 30000 PLN.



